sobota, 23 marca 2013

Sztaluga na bok

Hej ; )

Po dość długiej przerwie w końcu kolejny post.. 
Tak mi sie złożyło że przez tydzień miałam kare na kompa, a potem strasznie dużo nauki.. Nawet nie było czasu by napisać jakąś notkę. No ale już jestem.

Jak tam u Was pogoda? ;)
U mnie cały czas śnieg (dobija mnie ta pogoda). Nie wiem.. ubierać znowu choinkę czy nie? :D
Jutro już mamy niedziele palmową za tydz już święta.. dość szybko zleciało nie powiem że nie. 
Jeszcze trochę przedświątecznych porządków.. Uff.. 

W odstawkę na miesiąc poszła sztaluga, więc też nic nie zmalowałam ostatnio. Udało mi się troche poszkicować  ale nic pozatym. Zabieram się drugi już raz z kolei za obraz Augusta Renoir. 

Za pierwszym zamachnięciem wyglądał on tak...
... zobaczymy jak wyjdzie za drugim.


Jeszcze takie stare "dzieło"..
atramentem malowałam :)
Kto zgadnie kto to? ;)

A tu taka mała podpowiedź :)




To miłego wieczorka wszystkim :**

3 komentarze:

  1. Aach! Rysunek Michaela Jacksona! Śliczny, wiesz? :) Ja jak próbowałam go kiedyś narysować, to wyszedł Michał Szpak xD Co do pogody: aktualnie mam -17,5 stopnia. Pięknie, prawda? :p
    Cieszę się, że coś napisałaś :)
    Jeszcze pytanie: do którego mojego bloga chciałaś adres? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D
      Nie no.. napewno nie było tak źle ;)
      Aach.. pogoda masakra :P

      Usuń
  2. Michael *.* Jej ale tu ładnie , zapraszam do siebie : *
    PS. Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń